top of page

Inflacja w Polsce najwyższa od 24 lat! Czy na pewno wiesz jak działa system finansowy ?


Z tej okazji chciałbym w ogromnym skrócie przybliżyć skąd inflacja się w ogóle bierze oraz jak powstają pieniądze w systemie, w którym żyjemy. Niełatwo odpowiedzieć na pytanie dlaczego w szkole edukacja finansowa dotycząca tak ważnego tematu jakim jest system w którym przyszło nam żyć jest (może była za moich czasów) jest na tak niskim poziomie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego skąd biorą się pieniądze, kiedy wreszcie się dowiadują trudno im uwierzyć ☺ Aby zrozumieć skąd bierze się inflacja musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: co to jest pieniądz? To pytanie wydaje się absurdalne, ponieważ każdy intuicyjnie wie czym są pieniądze. W skrócie, jest to nośnik wartości, który można wymienić na różnego rodzaju dobra. Żeby lepiej zrozumieć temat przyjrzyjmy trochę się historii. Zarys historii pieniądza Pierwszym systemem wymiany dóbr był BARTER, czyli wymiana TOWAR za TOWAR. System ten sprawdzał się w sytuacji, w której uczestnicy transakcji chcieli wejść w posiadanie np. towaru drugiej strony, dochodziło wówczas do korzystnej dla obu stron wymiany. Komplikacje zaczynały się, kiedy jedna ze stron transakcji nie potrzebowała dobra tej drugiej. Ludzie widząc to zaczęli używać tak zwanego PIENIĄDZA TOWAROWEGO czyli np. soli, pieprzu czy złota. Pieniądz ten był łatwo podzielny, trwały i powszechnie akceptowany. Złoto nie było jedynym pieniądzem towarowym, ale jak widać z historii najlepiej spełniło tę funkcję. Od XVI-XVII wieku państwa i społeczeństwa utożsamiały ilość posiadanego złota z dobrobytem i siłą (Merkantylizm). Wszyscy wiedzieli, że kruszec był rzadki, trudno podrabialny i łatwo podzielny. Dlatego też złoto przyjęło się jako powszechnie akceptowany pieniądz. Kolejną ewolucją systemu płatniczego był SYSTEM WALUTY ZŁOTEJ, dzięki czemu nie trzeba było nosić przy sobie ciężkiego kruszcu, można było go zdeponować w banku, a w zamian otrzymywało się potwierdzenie odpowiadające jego ilości. Każdy posiadacz potwierdzenia mógł zgłosić się do banku i odebrać ZŁOTO. Po II wojnie światowej to DOLAR stał się walutą rezerwową świata- w 1944 r. powstał SYSTEM Z BRETTON WOODS. Dolar miał pokrycie w złocie: 35 USD za 1 uncję złota. System ten w mojej ocenie był uczciwy, ponieważ w obiegu nie mogło być więcej pieniędzy niż zdeponowanego złota. Taki stan rzeczy miał miejsce do roku 1971, w którym to USA zawiesiło wymienialność dolara na złoto… W taki oto sposób powstały waluty FIAT- fiducjarne oparte jedynie na zaufaniu społecznym do systemu. Od tego czasu Państwo mogło kreować ilość pieniędzy w obiegu ponad rezerwy złota. Zatrzymajmy się tu na moment. Jak widać od tego czasu można było drukować pieniądze bez żadnego pokrycia w realnych dobrach czy gospodarce. I tym sposobem dochodzimy do najciekawszych faktów, z których niewiele osób zdaje sobie sprawę. Skąd w ogóle biorą się pieniądze ? Większość osób myśli, że jak deponuje środki w banku np. 1 000 zł i ten 1 000 zł wyświetla się na jego koncie bankowym to fizycznie bank posiada równowartość tych pieniędzy w gotówce czy innych aktywach… Ewentualnie zamrozi środki na lokacie i zostaną one pożyczone innej osobie na wyższy %. Nic bardziej mylnego… Niestety tak to nie działa ☺ Zapewne dla naszego dobra system kreacji pieniądza jest bardzo skomplikowany… SYSTEM REZERWY CZĄSTKOWEJ/OBOWIĄZKOWEJ System rezerwy cząstkowej obliguje banki komercyjne do posiadania na rachunku w banku centralnym NBP zaledwie 2 % wartości depozytu klienta (Było 3,5 % w czasie pandemii obniżone do 0,5% i obecnie 2 %)…

https://www.nbp.pl/edukacja/zasoby/broszury/rezerwa-obowiazkowa.pdf Co to oznacza ? Dla zobrazowania posłużymy się przykładem: Adam deponuje w banku 100 000 zł - Bank musi „zamrozić” w banku centralnym (NBP) 2 % czyli 2 000 zł a pozostałe 98 000 zł BANK komercyjny może pożyczyć kolejnej osobie np. Ani i czerpać z tego odsetki. W taki sposób w dużym uproszczeniu kreowany jest pieniądz. Pojawia się pytanie: jak to możliwe? Przecież Adam może wypłacić te pieniądze w każdej chwili, a ich fizycznie nie ma bo zostały pożyczone Ani na zakup działki. Adamowi cały czas wyświetla się saldo konta 100 000 zł i ma dostęp do środków, a poprzez kredyt 98 000 zł udzielony Ani BANK wykreował właśnie pieniądze z powietrza. System ten jest oparty o zaufanie do Państwa oraz Banków i w sytuacji jego utraty - (gdyby wszyscy chcieli wypłacić swoje pieniądze z banków) zabrakłoby gotówki ponieważ gotówki w obiegu jest ok. 3 % całkowitej podaży pieniądza.

https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/wskazniki/wykresy.html Idąc dalej, czym jest INFLACJA? Skoro już wiemy, że między innymi poprzez nowe kredyty pieniędzy w gospodarce przybywa zastanówmy się jaki ma to wpływ na ceny dóbr i usług. Inflacja to ogólny wzrost CEN dóbr i usług w gospodarce. Cena danego dobra czy usługi jest w gospodarce wolnorynkowej wyceniana przez rynek, czyli to ile ktoś jest w stanie zapłacić za daną rzecz np. chleb, jest umowne i zależy od tego, czy ktoś daną cenę zapłaci. Jeśli chleb będzie za drogi to dana osoba pójdzie do innej piekarni (konkurencja). Z uwagi na to, że ludzie potrzebują zarabiać pieniądze aby żyć i zaspokajać swoje potrzeby SYSTEM DZIAŁA. Piekarz wstaje w środku nocy aby upiec chleb i sprzedać go o poranku. Murarz buduje dom itp. Więcej pieniędzy w gospodarce, a dokładniej mówiąc im szybciej wydajemy zarobione pieniądze, tym INFLACJA jest wyższa. Jeśli do murarza zadzwoni 10 osób z prośbą żeby wybudował im dom w tym samym czasie to co zrobi murarz? Zbuduje dom osobie, która zapłaci najwięcej pieniędzy. Jeśli popyt na jego usługi się utrzyma i sytuacja się powtórzy cena jego usługi będzie dalej rosła. Ta sama sytuacja dotyczy całego rynku produktów i usług. Jeśli np. każdy Polak dostałby od Państwa po 1 MLN złotych w prezencie to ceny produktów i usług wzrosłyby proporcjonalnie do otrzymanej kwoty i filiżanka kawy za 1 000 zł mogłaby być normalnym widokiem. Oczywiście to przerysowane przykłady, ale stosuję je celowo, aby dotrzeć do sedna tego co powoduje, że ceny rosną. Im łatwiej i więcej pieniędzy zarobisz, tym łatwiej i więcej wydasz. Tak to działa. Patrząc na to szerzej w skali MAKRO - Najwyższa od 24 lat inflacja nie jest dziełem przypadku, do gospodarki w ciągu ostatnich kilku lat za pośrednictwem różnych programów pomocowych oraz akcji kredytowej zostało wpompowane, ”wdrukowane z powietrza” ogromne wręcz historycznie duże ilości pieniądza w krótkim czasie. Na samą tarczę antykryzysową rząd w PL wydał ponad 100 MILIARDÓW złotych. Te pieniądze również zostały WYDRUKOWANE z powietrza za pośrednictwem emisji obligacji i ich skup przez NBP, a następnie wpompowane w gospodarkę rozdając bardziej i mniej potrzebującym. Ktoś może powiedzieć: “No tak, ale przecież wszędzie jest inflacja!” Przytoczę wypowiedź prezesa Pantera Capital, Dana Moreheada “Stany Zjednoczone wydrukowały więcej pieniędzy w czerwcu 2020 niż w pierwszych dwóch stuleciach po powstaniu. W zeszłym miesiącu deficyt budżetowy USA – 864 miliardy dolarów – był większy niż całkowity dług zaciągnięty od 1776 do końca 1979 roku”. Wiedząc jak ogólnie działa kreacja pieniędzy możemy przejść do tego skąd między innymi wzięła się inflacja w PL. Jak widzisz na czas pandemii NBP obniżył w Polsce poziom rezerwy obowiązkowej dla banków do zaledwie 0,5 % (W USA FED obniżył rezerwę do 0% czyli w USA bank mógł pożyczyć dalej 100 % depozytu klienta a w PL- 99,5 %) Obniżenie poziomu rezerwy oraz historycznie niskie stopy procentowe miały na celu zwiększenie akcji kredytowej i zasymulowanie gospodarki co miało miejsce w 2020 i 2021 r.


: depozyty bankowe oprocentowane 0%, historycznie tanie kredyty, miliardy wydrukowanych i rozdanych przez pieniędzy… niestety, ale to musiało się tak skończyć i aż trudno uwierzyć, że przypadkiem rządzący na całym świecie tego nie przewidzieli… Niestety obawiam się, że inflacja spowodowana WOJNĄ na Ukrainie jest dopiero w początkowej fazie i zaczyna nam doskwierać z najbliższych kwartałach. Wysokie ceny gazu, nawozów, surowców, napływ 2 milionów uchodźców – to wszystko może niestety spowodować jeszcze większy wzrost inflacji. Efektów podnoszenia stóp % nie widać od razu, potrzeba do tego czasu. Biorąc pod uwagę to, że NBP podnosi stopy żeby mniej pieniędzy było kreowanych przy udzielaniu kredytów oraz po to aby generalnie ludzie mieli mniej pieniędzy w budżecie domowym z powodu wzrostu raty, pomysły rządu o dopłatach do wkładu przy zakupie mieszkania oraz wakacje kredytowe wydają się być dolewaniem oliwy do ogania…Nazywam inflację podatkiem, który najbardziej odczuwa najuboższa część społeczeństwa, nieposiadająca aktywów, które rosną razem z inflacją, a paradoksalnie te właśnie osoby najbardziej popierają socjalistyczne rozwiązania… wszystko się zapętla i powoduje, że społeczeństwo jako takie stać na coraz mniej…. W styczniu 1999 roku „najniższa krajowa” wynosiła w Polsce 528 zł, w mniejszych miastach można było kupić mieszkanie 60 m2 za 60 000 zł. Dziś zarabiamy kilkukrotnie więcej, ale w wielu przypadkach przeciętną osobę stać na coraz mniej przez spadek wartości pieniędzy właśnie. Zaoszczędzone dziś 100 000 zł będzie miało dużo mniejszą moc nabywczą za 10 czy 20 lat. Osoby, które uzmysławiają sobie jak działa ten system mogą podejmować lepsze decyzje finansowe. Sposoby zabezpieczenie się przed inflacją

  1. Przeniesienie kredytu- Jeśli masz kredyt sprawdź czy istnieje możliwość przeniesienia go do innego banku na lepsze warunki. Paradoksalnie spadek popytu na kredyty spowodował obniżenie marż w wielu ofertach bankowych tym sposobem w przypadku zmiennego % zmniejszy się całkowity koszt kredytu oraz zniweluje to chociaż trochę podwyżkę raty związaną ze stopami procentowymi

  2. Koszyk Walut- Osoby, które posiadają oszczędności w złotówkach mogą rozważyć dywersyfikajcę i stworzyć koszyk walutowy aby zmniejszyć ryzyko. (USD, EUR, GBP,CHF) w wielu bankach jest możliwość kilkoma kliknięciami otwarcia darmowego konta walutowego – Alternatywą może być REVOLUT lub ZEN (Od razu mamy do dyspozycji wiele kont walutowych) Dlaczego uważam, to za doby pomysł ? Złotówka osłabiła się w stosunku do rosyjskiego rubla bardziej niż przed wybuchem wojny . A to niby na Rosję są nakładane sankcję ☺

  3. Akcje – Moja strategia zakłada regularny comiesięczny dokup akcji za niewielkie kwoty dobrych dużych spółek. Nie patrzę na aktualną cenę, ponieważ w długim terminie 10-20 lat akcje większości firm i tak będą warte więcej niż dziś + niektóre firmy dzielą się zyskiem w postaci dywidendy. Trzeba pamiętać o ryzyku które zawsze niesie za sobą rynek finansowy. Nie mniej, uśrednianie ceny wejścia i inwestowanie w 20-30 firm znacząco zmniejsza ryzyko utraty kapitału.

  4. Kryptowaluty – Uważam, że powinny stanowić niewielką część portfela inwestycyjno- oszczędnościowego (max 5-10 %). Jednorazowe wchodzenie w tak ryzykowne rynki dużym kapitałem kończyło się dla wielu osób bardzo źle. Najbezpieczniejszymi i najpewniejszymi kryptowalutami w obecnym momencie do inwestycji długoterminowej jest Bitcoin i Ethereum – Prawdopodobieństwo, że obie kryptowaluty przetrwają zawirowania na rynku i okażą się dobrą inwestycją za 10 lat oceniam jako dość wysokie. (Na rynku są tysiące projektów krypto i w mojej ocenie niewiele z nich przetrwa próbę czasu :) Ważne: giełdy służą jedynie do kupowania a nie przechowywania walut wirtualnych. Do przechowywania najelepszy będzie portfel sprzętowy jak Trezor lub Ledger bo jak to się mówi w branży krypto: nie Twoje klucze prywatne nie Twoje monety :)

  5. Nieruchomości - osoby posiadające większą ilość wolnej gotówki często interesują się nieruchomościami. Dobrym pomysłem są niewielkie mieszkania na wynajem lub inwestycja w działki budowlane. Oczywiście istnieje ryzyko, że przy obecnie wysokich stopach % oraz wzroście oprocentowania na lokatach czy obligacjach część osób odejdzie z tego rynku i możemy doświadczyć korekty cen. Dlatego tak wiele osób rozważa zakup nieruchomości w Hiszpanii czy Chorwacji. Trudno jednak sobie wyobrazić, że dziś kupiona działka straci na wartości za 10 lat ☺

  6. Metale szlachetne- W przypadku inwestowania w złoto nie tyle chodzi o zarobienie co o przechowanie wartości w czasie. Najlepsze będą w tym przypadku monety bulionowe. Ważne aby złoto posiadać w fizycznej formie a nie np. pod postacią kontraktu na giełdzie. Ponieważ złota “papierowego” w formie kontraktów jest dużo więcej w systemie i w sytuacji kryzysowej może okazać się że nie będziemy w stanie uzyskać do niego dostępu.


Przedstawione pozycje przedstawiam w ogromnym uproszczeniu aby osoby zainteresowane danym tematem mogły go zagłębić i dopasować do własnych możliwości. Nikt nie wie co przyniesie niedaleka przyszłość jednak historia uczy że długoterminowo regularność i dywersyfikacja sprzyja pomnażaniu majątku i pomaga chronić przed inflacją.                                                                 



9 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page